Szanowny użytkowniku! Informujemy, iż korzystając z Parafialnego Portalu Informacyjnego, wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu końcowym plików cookies lub stosowanie innych podobnych technologii. Jeżeli nie zmienisz ustawień Twojej przeglądarki, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje o przysługujących Ci uprawnieniach dotyczących przetwarzania danych znajdziesz w Polityce prywatności Portalu.

Wyszukiwarka

Wizyty na stronie

Dzisiaj 8

Wszystkich 257219

Rok Liturgiczny

ROK LITURGICZNY 2018

Różaniec Święty

Za współczesnych męczenników

Módlmy się, aby osoby, które w różnych częściach świata ryzykują życie dla Ewangelii, zarażały Kościół swoją odwagą i swoim misyjnym zapałem.

V Synod Diecezji

V-Synod-Diecezji-Tarnowskiej

HOMILIA NA UROCZYSTOŚĆ NMP KROLOWEJ POLSKI 2020

HOMILIA WYGŁOSZONA PRZEZ KS. KRZYSZTOFA CWENARA

02.05.2020

 

 

images 1Moi drodzy! Zdarza się czasem, że ktoś kogoś próbuje nabrać w rzeczach oczywistych i wielu daje się na to złapać. Kiedyś w lutym ktoś powiedział, że w tym roku Środa Popielcowa wypada w czwartek, a Wielkanoc wyjątkowo we wtorek. I byli tacy, którzy w to uwierzyli. A dziś 2 maja świętujemy 3 maja. I jak wytłumaczyć tę zmianę, która nie dla wszystkich wydaje się oczywista nawet po ostatnim ogłoszeniu informującym, dlaczego Uroczystość NMP Królowej Polski obchodzimy właśnie dziś, a nie jutro.

 

Pozwólmy więc sobie na pewne wyjaśnienie. Otóż w Kościele katolickim istnieje pewna hierarchia obchodów liturgicznych. Najwyżej w tej hierarchii są wszystkie uroczystości. Wystarczy, że wspomnę niektóre z nich: Uroczystość Bożego Narodzenia, Bożej Rodzicielki, Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli, Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, czyli Boże Ciało, Wniebowzięcia NMP czy Wszystkich Świętych. Po uroczystościach we wspomnianej hierarchii na drugim miejscu są tzw. święta, przykładowo: Ofiarowanie Pańskie, czyli Gromniczna, Święto św. Szczepana, Święto św. Katarzyny Sieneńskiej obchodzone w ostatnią środę czy Święto św. Andrzeja Boboli, które za niedługo będziemy mieć w kalendarzu. Na trzecim miejscu są wszystkie wspomnienia ku czci świętych i błogosławionych, których mamy w kalendarzu najwięcej. Jedne z nich są obowiązkowe, czyli inaczej mówiąc celebrans Mszy musi w danym dniu celebrować Mszę świętą ku czci danego świętego. Jeśli są nieobowiązkowe, to w tym wypadku ksiądz celebrujący Eucharystię może to wspomnienie opuścić. I dopiero na czwartym miejscu w liturgii są tzw. feria, czyli dni powszednie, bez żadnych uroczystości, świąt czy wspomnień ku czci świętych. A jak z niedzielami?

 

Otóż prawie wszystkie niedziele zazwyczaj stawia się na równi z uroczystościami. Czyli jeżeli w daną niedzielę przypadnie np. Uroczystość Wszystkich Świętych, to celebruje się liturgię z Uroczystości Wszystkich Świętych. Jeżeli w niedzielę wypadnie Boże Narodzenie, to celebruje się liturgię z Uroczystości Bożego Narodzenia. Ale są w tej regule pewne wyjątki. Ponieważ Wielkanoc razem z całą oktawą plus wszystkie niedziele okresu wielkanocnego do Zielonych Świąt są najważniejsze w całym roku kościelnym, dlatego, jeśli w jedną z tych niedziel wypadłaby jakaś uroczystość, to wtedy pierwszeństwo ma niedziela, a uroczystość należy przenieść na inny dzień. Decyduje o tym watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, która wydaje takie pozwolenie na prośbę Episkopatu danego kraju. I właśnie w tym roku mamy taką sytuację, że typowo polskie święto maryjne w randze najwyższej, czyli uroczystości, świętujemy dziś 2 maja w przeddzień uroczystości państwowych rocznicy Konstytucji 3 Maja.

 

Ale my dziś jako ludzie wierzący popatrzmy na Maryję jako duchową siłę naszego narodu. Pamiętam jeszcze z czasów licealnych taki temat w pierwszej klasie na przedmiocie administracja państwowa: "PZPR przewodnią siłą narodu". Wydawało się, że inna siła narodu jest niemożliwa. Nie minęły 3 lata i po tej sile już nic nie zostało. A Maryja jest tą duchową siłą narodu już dobre ponad 600 lat. Nie zapomnę jak w czasach dziecięcych śpiewaliśmy: "Sześćset lat Maryjo z nami jesteś, Z Jasnej Góry wiernie trzymasz straż, Sześćset lat już bronisz nas od nieszczęść, by nie zginął Polski naród nasz…". Te słowa z lat 80-tych poprzedniego stulecia wydają się być dziś niemal prorocze. Wszyscy dziś spoglądamy w oblicze naszej Matki i Królowej biegnąc myślami w kierunku Jasnej Góry, aby nas wszystkich zachowała w zdrowiu i bezpieczeństwie. Możemy się szczycić jako Polacy, że jesteśmy w piątce krajów europejskich, w których liczba zachorowań na Covid 19 jest najmniejsza w przeliczeniu na milion mieszkańców. To na pewno zasługa szybkich decyzji władz państwowych. To też nasza odpowiedzialność jako narodu, który zakasał rękawy do walki z niewidzialnym wrogiem. Ale to też Boża pomoc o którą codziennie modlą się miliony naszych rodaków biorąc do ręki różaniec, łącząc się duchowo w apelowej modlitwie zanoszonej każdego dnia o 21:00 w kaplicy Cudownego Obrazu.

 

Maryja niejeden raz była oparciem dla narodu w trudnych czasach naszej historii. Dziś ta pomoc znów jest nam potrzebna. Dlatego szturmujmy duchowo na Jasną Górę. Cały maj niech będzie ukwiecony potęgą naszej modlitwy. Bo wierzymy, że pod sztandarem Maryi pokonamy pandemię i będziemy mogli jak kiedyś gromadząc się licznie przy kapliczkach wyśpiewywać dla naszej Królowej najpiękniejsze maryjne pieśni: "Weź w opiekę naród cały, który żyje dla Twej chwały, niech rozwija się wspaniały". Amen.

 

Polecamy

Polecamy

Polecamy